sobota, 11 sierpnia 2007

teraz to bedzie smiertelnie poważnie...



Robiliśmy remot w sklepie w skeries, w sklepie johna Kingstona i własnie przedwczoraj skonczyliśmy instalować plyty gipsowe, ognioodporne. Wczoraj rano zaplecze sklepu wyglądało mniej wiecej tak:

Nawet herald dał to na pierwszą strone. niezbyt dobry powód, ale pożar był potezny, nic nie zostało te sklepu. dobrze tylko ze to sie stało w nocy i ofiar brak.