piątek, 13 lipca 2007

piatek


bedzie sie dzialo, rozumisz.

dzisiaj nie bedzie zadnych fotek bo nam sie z rafalem nie chcialo, no chyba ze nas jeszcze dzien zaskoczy.

dublin castle czyli kamienice w krakowie


Skub jak przyjedzie do polski to se kupi lepsza chawire.

Jeżyk wychodzi dobrze na zdjeciach wtedy gdy przypadkowo przechodzi i zachowuje sie naturalnie, jak widac na zalaczonym obrazku ;p

milosc wiara walka - lech cracovia arka

zielona laska wziela pod siebie armate, na kolana bibra, wzielaby by takze cos w usta gdyby nie byla brzydka irlandka z powstancem pod kiecą.

maciek znalazl sobie nowych przyjaciol...


dzieci po raz kolejny zaatakowaly jeżyka, tym razem w liczbie trzch, nie obeszly sie z nim tak lagodnie jak swiniak.
byla walka, byla krew, dzieci dalej sa bezdomne ...

perelki europy


chcemy jakies czternastki?
czternastki pala pety pod kosciolem!

tour


po lewej mauzoleum lenina po prawej kopula sw. szczepana, rafal jest kurwa swietnym przewodnikiem.

szpila dwa


no nie bylo lekko ale znalezlismy druga szpile w dublinku, dokladnie to rafal ja znalazl i se na nia wlazil robiac szalone fotki.
ja bylem w dupie jak widac ...

porno blog.


trzeba komentowac?



by ilone.

czwartek, 12 lipca 2007

nie budzic autorow w smiesznych konfiguracjach, rozumisz.



czyli co mozna robic ze spiworem, zeby umilic sobie noc. polecana jest pozycja 69.


by ilone.

plaza, nic sie nie dzieje.





*generalnie szukajcie reszty w starszych postach, bo na tym blogu jest takie ciulate indeksowanie.

pomagamy andrzejowi

kolesiowi wpadl do rzeki pies przewodnik rozumisz...

turysci

skad wracaja irlandczycy?
irlandczycy wracaja z kanady.

i sa kurewnie glodni.

historia wyglada po krotce tak: irlandczycy pojechali zbudowac pol kanady i jak juz dalo rade to dopadl ich wielki glod wiec postanowili wracac piechty.

zagadka: kto pierwszy zgadnie co to za historia, dostanie zdjecie piguła jak dopada pieska z brazu i z tylu, dobre zdjecie strasznie.

ryjoszpila


maja w dublinku taki fajne cos co ma wiecej metrow niz cokolwiek tu (znajdzcie se na guglach)

jeżyk atakuje krowe, dziecko atakuje jezyka


wiadomo ze to ta "swinia" zaczela / jeżyk

tiler, painter available evenings, weekends


jest dublin, jest ekipa
zwierze dopadli od lewej olek, ilone, magda, krowa oraz pol tony chleba rzucanego przez polskie dziecko ktoremu sie wydaje ze wszystko to kaczki albo labedzie.

poniemiecka wioska typowo żydowska


Do niemców na wioski ewidentnie nie oplaca sie chodzic bo: po pierwsze primo nie maja zadnych sklepów, a po drugie primo to ich tam nie ma!
Wprawdzie była jeszcze pizzeria, ale przyjechali turcy, sciagneli haracz i niemcy mogli z czystym sumieniem zamknac interes i pojechac na majorke, czyniac nas w ten sposob jedynymi zywymi mieszkancami

excuze
byl sklep jednak, niebieski, beker sie nazywal i oferowal farby lakiery i inne hujowizny.

lejaut pod schodami

Kenijczyk zaczął sie rozkładac wiec przenieslismy sie do dwupokojowej miejscowy pod schodami,
gdzie przespaliśmy w sumie 20 (Jezyk 10 i biber 10) godzin z 26 darmowych godzin do wykorzystania w tym miesiacu.
Lejałt okazał sie byc tak wysmienity ze spedzilismy kolejne pare godzin obserwujac bez zbednego skrepowania nadzianych niemieckich biznsmenów przechodzacych nad naszymi głowami.

warunki byly tak wysmienite ze naszych sasiadow z marakeszu ktorzy normalnie jezdza chyba na kozach niemieccy celnicy nawet nie wpuscili do samolotu, chyba im niema juz kto kebabow robic ...

ostatni zubr teraz juz tylko mamutowka (za czeszka z lotniska)

to byl ostatni taki, nastepny w sierpniu rozumicie.

laki i terminale swiata - zmiana wymuszona

26 godzin do samolotu do dublina postanowilismy spedzic integrujac sie z zajebistym poniemieckim lasem i jego łaką, wspolnie doszlismy do wniosku ze wbrew obiegowej opinii nie jest cieplo w tych niemczech.
generalnie lotnisko jest calkiem wdeche gdyby nie to ze pierwsze co widzisz to dogorywajacy kenijski biegacz, czarny jak czarny afgan, spedzajacy jesien swojego zycia na terminalu A, rozumisz.

terminale swiata - pyrzowice sajd

jest jedno zasadnicze pytanie na poczatek
jak sie kurwa pisze bloga? jest prawie rozumisz 2 w nocy w dublinie i niema nawet pol araba zeby spytac... wiec wlasciwie to nikogo niema, nie liczac tuborga.

jak widac wyzej cali i zdrowi znalezlismy sie za czerwona linia pomimo tego ze mielismy w nadbagazu lodz i elektrycznego pastucha (oparte na faktach za wizzair.com).