

podchodzisz, placisz 10 jurkow, podchodzi fajna greczynka zeby utrudnic sprawe, pokazuje ci rzadek do wyboru, same kajaczki wypasione (zolte tez sa, rowniez) po prawej, po lewej rzadek czysciutkich pederastow kazdy z pagajem w rece i czapeczka kapitanska.
no ale ile mozna kurwa plywac kajakiem!?
wzialem sobie wersje zabudowana na poczatek, potrzymalem 5 minut za tylek i odplynalem w swoja strone.
2 komentarze:
tacy grecy, ale zdjecia doskonale :) koniecznie musze zobaczyc jak takie wyspy wygladaja na wlasne oczy. apropos latawców, takie latawce i deski byly w tym sklepie co sie spalił podobno 100 patyków w latawcach sie sfajczyło :/
mozna wiedziec po co w dublinku supersklep z latawcami, latawicami i innym akcesoriem typowo plazowym?!
juz widze jak np. darty strajkuja i jakies 5 tysiecy ludzi sunie torami z kajtem z lapie.
Prześlij komentarz