panek zabila kraba.spojleer zamienil sie w sowe
spadl z drzewa tuz przed naszym namiotem i piszczal jak podupiony pol nocy. no nieda sie z czlowiekiem wytrzymac.
dobrze ze kotlet nie zamienil sie w dynie ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz