jest jedno zasadnicze pytanie na poczatek
jak sie kurwa pisze bloga? jest prawie rozumisz 2 w nocy w dublinie i niema nawet pol araba zeby spytac... wiec wlasciwie to nikogo niema, nie liczac tuborga.
jak widac wyzej cali i zdrowi znalezlismy sie za czerwona linia pomimo tego ze mielismy w nadbagazu lodz i elektrycznego pastucha (oparte na faktach za wizzair.com).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Co za ciule ;) nieźle się czyta takie coś, ale nie w pracy, bo cały zcas trzeba się czaić żeby nikt nie zauważył jakch mam walniętych znajmych :)
Pozdro
powiesz ze to joemonster,kazdy uwierzy ;]
Prześlij komentarz