niedziela, 15 lipca 2007

dowod


dochodza mnie sluchy ze wcale nie jestesmy u skuba tylko siedzimy np. w jakiejs dupowie pod gliwicami, obrabiamy fotki w fotoszopie i ryjemy z calej polski rowno, wiec dodaje dowod niepodwarzalny, zdjecie marcinka i mej skromnej osoby.hej.

p.s. jak ktos chce dodac tu fotke swoja wyjazdowa i notke z nia rozumisz zwiazana, to walcie do mnie na gadu, bedzie login, bedzie haslo, bedzie dobrze.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

trzeba rozumisz jeszcze mieć twoje gadu , pozdro :]

Unknown pisze...

Się gra - się ma, rozumisz :]

Anonimowy pisze...

a w wersji kononowicza rozumisz : sie gra - sie ma sie :]

Anonimowy pisze...

no moze to i nie jest rozumisz dupowa pod gliwicami ale ciul wie czy nie gdzie indziej :D:D np gdzies pod bielskiem